środa, 20 maja 2009

Życie w pudełku.

3 komentarze:

kaha pisze...

w sumie to podziwiam, że wszystko zmieściłaś do jednej walizki. ja bym na miesiąc miała tyle rzeczy a nie na 10... :)

Kala pisze...

az 10?! :D

Dagmara pisze...

Zapominasz chyba o bagażu podręcznym :) Poza tym to tylko rzeczy, najtrudniej jest chyba zabrać siebie. Dopiero teraz zaczyna do mnie docierać właśnie to, na jak długo (według planu) wyjechałam :)